[Elfia4]

Napisane przez jente1984

Podnoszę wątek

Moim problemem jest zbyt sucha skóra pod oczami. Stuknęło mi ćwierć wieku ale - odpukać - zmarszczek raczej nie mam. Za to skóra wokół oczu stała się jakby bardziej delikatna, częściej reaguje alergicznie na makijaż (niezależnie od tego, jakich kosmetyków użyję, często na drugi dzień mam podrażnioną skórę pod oczami) i jest stanowczo przesuszona. Używałam żelu firmy FlosLek, bo dużo czasu spędzam przed komputerem i miał mi pomóc na zmęczone oczy, rzeczywiście przyjemnie chłodzi i odświeża skórę, ale jakiegoś szczególnego nawilżenia nie zauważyłam... Jaki polecacie lekki, ale dobrze nawilżający krem pod oczy?

U mnie sam zel flos lek to za mało. Wklepuję go codziennie rano i wieczorem, bo zmniejsza opuchliznę od siedzenia przed komputerem, ale na żel nakładam cetaphil. To treściwa, ale jednocześnie dość lekka emulsja do twarzy i ciała. Taki typowy emolient. Dopiero takie połączenie daje przyzwoite nawilżenie. Zamiast cetaphilu możesz spróbować physiogelu lub kremu emolium. Żaden z nich nie powinien podrażnić skóry (a piszesz, ze zrobiła się wrażliwa)
Od czasu do czasu dobrze jest użyc czegoś z wit. c (u mnie lepszy jest redermic niż active c, a juvit powoduje zastój limfy i opuchliznę poranną, więc zerezygnowałam). Przez dłuzszy czas zamiast flos leku stosowałam żel hialuronowy z mazdeł, ale przeterminował się, a ja od kilku miesięcy nie mogę się zabrać za zamówienie mazidełek.
Pamiętaj, ze sam żel nie załatwi sprawy nawilżenia i okluzji, a skóra powoli zaczyna się starzeć i trzeba o nią zadbać, szczególnie pod oczami