[gwiazdka93]

Napisane przez mamaolikasia

Ja DUAC nakladalam punktowo, nie zdarzylo sie zebym pokryla nic np cale czolo, a mija juz miesiac od wizyty u dermatologa a ja minimum od 2 tyg go nie uzywalam, i zaczelam go traktowac jako ''zel punktowy wysuszajacy'' nie wiem czy slusznie...jak pisalam wczesniej mam troche przebarwien, na ktore uzywam kremu Iwostin, ale z tego co piszecie rozjasnil Wam plamy... moze tak sprobuje, sama juz nie wiem;/ moze ktorejs z Was calkiem zlikwidowal przebarwienia? boje sie troche tego wysuszenia.

Mi zlikwidował prawie całkowicie Znaczy ja miałam takie plamy, plamki i właśnie po Duacu zniknęło mi gdzieś 85 % plam i to właśnie tych najgorszych