Re: Tusz YSL
Joanno!
Nie jestem wizażystką, więc pewnie mogę się mylić, ale wydaje mi się, że ponieważ jesteś jasną blondynką, ten intensywnie czarny tusz (a jest naprawdę bardzo mocny, co jest dodatkowo zintensyfikowane przez pogrubiające i mocno wydłużające właściwości tuszu) nie będzie dla Ciebie najlepszy. Ale chyba mają też brązowy tusz. A nie myślałaś o granatowym? Mogłoby Ci być bardzo ładnie. Najlepiej wypróbuj go w jakiejś perfumerii, dobrze by było gdybyś dobrała sobie jakiś odcień, bo ten tusz naprawdę robi niesamowite wrażenie, a w dodatku jest nieprzyzwoicie wręcz trwały.
Pozdrawiam - Agnieszka
|