[Anteia]

Napisane przez ameljja

Dziękuję Ci
Za to ja ubóstwiam Twoje
Moje są już mocne same z siebie. Nadal jako baze stosuję Eveline diamentową. Kremuję często dłonie i paznokcie a do zmywania naczyń używam rękawiczek. I chyba tyle. Kiedyś stosowałam olejek rycynowy na noc, teraz sporadycznie raz na 2 miesiące. Ewentualnie skórki dziabnę olejem kokosowym. Aaaa no i ni grzebię pod płytką wcale.

Moje też są mocne, nie rozdwajają się i nie łamią, ale w ogóle nie chcę przyrosnąć...

Napisane przez Śniegowa

Uwaga... Dzień piąty testów.....
Widać już odrost i nie wiem jak długo wytrzymam....A lakier jaki jest, każdy widzi: trochę przytarte końce i powierzchnia nieco spracowana i straciła trochę matu. Przypominam, że nie był potraktowany żadnym topem. Toż to terminator nie lakier!
Załącznik 5049014

Trzyma się jak przymurowany!
Kolejna z pięknymi paznokciami.
Dziś zdecydowanie mam dzień krzywych spojrzeń na moje paznokcie.

Napisane przez ameljja

[/COLOR]Weszłam w posiadanie takiego cudeńka (podobny do Blue Addicted, jednak trochę jaśniejszy):

Ale piękny... Co to?
No a o paznokciach chyba już nie muszę pisać.