[GOśka T.]

Napisane przez Anna Antonina

A czas leci tak szybko przed tą półeczką... Wczoraj TŻ zostawił mnie w drogerii i poszedł do fryzjera naprzeciwko. Zanim ja wybrałam lakiery (2) to on już zdążył się obciąć. Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że zajmuje mi to aż tyle czasu

tak jest, bo jakby były tylko dwa kolory to wybór byłby o wiele prostszy
czasem dobrze jak ktoś uświadomi,ze podjecie takiej ważnej (a jakze) życiowej decyzji zajmuje zdecydowanie za dużo czasu,który to możemy poświecić na wiele przyjemniejszych czynnosci

ja kiedyś zaszłam z kolegą i też nei mogłam sie zdecydowac to on wział sam wybrałi to okazał sie mój ulubiony lakier(to był niebieski,który po pomalowaniu wygladał jak zielony)

Napisane przez GagaFace

GOśka T. - zjadłabym ten pierwszy lakier. Niebieski aż palce lizać

tez mam czasem problem by go nie zjeśc z paznokci