[evitka21]

Napisane przez utrapienie

Czyli tak reasumując kwestie podkładowe, to jak rozumiem używacie tego, co lubicie? To mi dodaje otuchy, bo już chciałam kupować jeden z tych podkładów, na który za bardzo nie mam ochoty tj. Vichy Dermablend, a który podobno nie gryzie się z filtrami
W ogóle, to nie lubię takich ciężkich, masłowatych podkładów jakie ma w swoim asortymencie Vichy, czy LRP. W tym ostatnim wypadku jedynie podkład do cery tłustej jest lekki, ale niestety obnaża bezlitośnie wszystkie moje niedoskonałości
Stosowała może któraś z Was Vichy Aera Teint? Też jest taki ciężki?

ja miałam vichy aera teint, i z samego podkładu i jego właściwości byłam bardzo zadowolona, ale niestety, najjaśniejszy kolor-opal był dla mnie jednak za ciemny (choć mimo tej swojej ciemności nieźle się wtapiał w skórę). Dobrze krył, fajnie się rozsmarowywał a buzia była potem taka aksamitna, satynowa.
Nie wiem jaką masz karnację, ja mam jaśniutką, więc w gamie kolorów dostępnych w PL nic dla siebie nie dopasuje, ale gdyby nie te kolory to byłby chyba mój ulubiony.
Dla porównania dermablend miałam tylko w próbkach, ale dla mnie to była obrzydliwa, tępa pasta do butów (tudzież BHP), widoczna i w ogóle fuj. I mówię to ja- osoba lubująca się w podkładach mocno kryjących