Dot.: Co was ostatnio naprawdę zachwyciło??
Na zlocie, od pierwszego powąchania zachwyciła mnie Mahora i Habanita. Początkowo Habanita robiła na mnie większe wrażenie, po ostatnich testach i globalnym noszeniu Mahory uznałam, że stanem idealnym byłoby posiadanie dużego flakonu Mahory (Jak ja się w niej czuję, jak bardzo sobą. Podobają mi się w niej nawet te pierwsze, trudne nuty. Uwielbiam czekać i obserwować jej zmiany, od gorzkawo wytrawnej do słodko wilgotnej, drzewnej...) i sporej odlewki Habanity.
Zachwycił mnie także cienisty fiołek - Black Kenneth Cole.
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)
I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
|