2013-06-06, 18:18
|
#910
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kielce/Łódź
Wiadomości: 2 442
|
Dot.: Wyrolować problem, czyli dermaroller
Cytat:
Napisane przez Oli28
Swojego pierwszego DTS-a używałam przez bardzo długi czas i nie czułam, żeby igły się stępiły co nie znaczy, że nie były tępe. Tylko igły 0,25 mm można stosować bez ograniczeń czasowych i ilościowych.
Jeśli jednak firma informuje mnie na swojej stronie, że ich rolkę z igłami 0,5 mm, jako jedyną na świecie, można używać do 180 zabiegów bez obawy że zrobię sobie krzywdę, to wydaje mi się, że na życzenie klienta powinna przedstawić dokument poświadczający ten fakt. W innym wypadku dla mnie to jest zwykły chwyt marketingowy tym bardziej, że absolutnie wszystkie profesjonalne rolki można stosować tylko do 12-15 zabiegów, chociaż osobiście nie odczuwałam żeby po 15-20 zabiegach igły szarpały skórę albo było większe zaczerwienienie czy opuchlizna - może to zależy od grubości skóry?
|
właśnie rolka 0,2 czy 0,25 mi się tak stępiła, stosowana pod oczy. różnica przy kilkunastym zabiegu a pierwszym była ogromna - przy ostatnich zabiegach bardziej bolało, można było zobaczyć, jak igły "ciągną" skórę, opuchlizna utrzymywała się dłużej. W dodatku pojawiały się pojedyncze czerwone kropeczki - mikro-ranki.
Oczywiście, popieram, że jakiś certyfikat powinien być dostępny, jeśli chcesz go zobaczyć. Pewnie sprzedawca był nieco skołowany, bo mało kogo interesują takie rzeczy Ale mógłby być dostępny taki dokument na stronie. Medik8 strzela sobie w kolano w ten sposób, jak firmy, które nie udostępniają składów kosmetyków.
Nie próbuję wychwalać pod niebiosa czegoś, czego nie miałam i mówić, że inne rzeczy są be tylko przytaczam relacje osób trzecich. Ten blog, o którym wspominałam, to ten - nie przeczytałam całego Ale widzę, że sporo ciekawych informacji na nim jest.
__________________
Don't worry. I don't have low self-esteem. It's a mistake. I have low esteem for everyone else.
|
|
|