Ja mam cerę bardzo wrażliwą, zaczerwienione policzki, rozszerzone pory
I przy wielu kremach i podkładach codziennie mi coś wyskoczy
Ogólnie mam cerę suchą, ale policzki czasem w dotyku wydają się tłuste. Mimo że brzmi to jak dramat, to nie wyglądam źle i na pewno niepotrzebne mi kwasy czy retinoidy. Chcę tylko naturalny krem nawilżający. I to okazuje się największym problemem....
Używam obecnie:
wieczorem: OCM + hydrolat oczarowy + krem szkoda mówić (jakiś Dermedic Hydrain - silikony
)
rano: mydło Aleppo 40% Laurie + woda termalna Uriage + Dermosan
raz w tygodniu glinka i raz w tygodniu peeling enzymatyczny
testowałam kremy Fitomedu - po wszystkich wysyp (niewielki, ale nieprzechodzący), z Biodermy wszystkie Sebium AKN, Dermedic Acne Expert, LRP Toleriane, Physiogel, AA Oceanic Wrażliwa, długo by jeszcze wymieniać...
Czy wy w ogóle używacie zwykłych kremów czy tylko serum?