Dot.: Pierwszy raz na siłowni.
ja parę lat temu poszłam na siłownię i to też była profesjonalna siłownia i tam trenerzy na wstępie wyłapywali nowe twarze i pokazywali po kolei co ćwiczyć i jak ćwiczyć. Weszłam i od razu pytanie czy jestem nowa i sugestie co mam robić po kolei i jak, ile serii ile powtórzeń, kiedy skończyć trening. I tak latali za mną przez pierwsze kilka treningów i za każdym kto nowy przyszedł. Zawsze można było pójść poprosić o radę albo o przygotowanie jakichś porad żywieniowych, opracowanie planu treningowego. Chociaż wiem że w wielu siłowniach się za to płaci i niestety tu się musisz dowiedzieć jak jest w tej twojej.
Można też było wykupować treningi pod okiem trenera i wtedy też dostawało się jakieś zalecenia co do diety i trener stał nad tobą przez cały trening liczył ci powtórzenia poprawiał technikę.
A z tym patrzeniem jak na ufo to bez przesady. Kobieta na siłowni to nie jest taki niespotykany widok.
|