2010-08-17, 13:49
|
#863
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: frezarka do paznokci
Sądze, że tego rodzaju przepychanki słowne nie mają sensu. Pisże o swoich doświadczeniach, na żywo i z pracy, Ty- o tym co widziałaś na targach i zarzucasz mi niekonkretność....
Ja, osobiście, po pracy na wielu rodzajach pochłaniaczy polecam stawiany na stoli z jednym wiatraczkiem.
Wbudowane mi nie pasują, bo raz- jak sie zepsuja, to masz dziure w stoliku, a dwa- sypia na nogi i dmuchają a poza tym- konia z rzędem temu, kto zmusi klientkę do trzymania rek nad pochłaniaczem, a nie obok
Dwuwiatraczkowy też mi nie odpowiada, bo pył opadał mi centralnie między wiatraczki.
A trzywiatraczkowy- był za słaby.
Oczywiście nie zakłądam tu, że każdy będzie taki sam- pisze o tych, na których pracowałam....
Mam teraz jednowiatraczkowy duży, taki jak ten:
Jednak z pochłaniaczami, podobnie jak z lampami- sama obudowa, to jeszcze nic- ważne to co w środku, a tego już przez zdjęcie pokazać sie nie da....
Najważniejsze aby miał konkretną moc i rzeczywiście ciągnął, aby skaj był dobrze przyklejony i się nie rozklejał, no i żeby był cichy....
To wszystko cięzko sprawdzić przez net. Niestety....
__________________
Pozdrowionka!
Albertyna
|
|
|