Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-10-10, 14:07   #4599
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;66199846]Ten krem poleciła mi 2 lata temu moja dermatolog.
Wspominam go dość przyjemnie, jednak trzeba mieć na uwadze, że ma bardzo ciężką (przynajmniej w moim odczuciu) konsystencję i nie jest najprzyjemniejszy w stosowaniu. Pomógł mi uporać się z wypryskami ropnymi, natomiast zaskórniki otwarte zaczęły występować na znacznie mniejszej powierzchni dopiero po wprowadzeniu częstych peelingów enzymatycznych (nawet do 3 razy w tygodniu, ale nie zaobserwowałam żadnych negatywnych skutków)+ toniku Norel z kwasem migdałowym.[/QUOTE]

Tzn. o którym kremie piszesz, Qcera czy Pellevita

Ja natomiast testuję peeling enzymatyczny Biocosmetics (taki w proszku) i niestety, chyba jest dla mnie za mocny. Za pierwszym razem nałożyłam dość rozwodnioną papkę z niego i efekt mi się podobał, a dziś już zrobiłam bardziej gęstą, treściwszą i niestety, mam teraz podrażnioną skórę i mnie w niektórych miejscach piecze. Spróbuję jeszcze następnym razem zrobić delikatniejszą porcję i dam znać. Nie podoba mi się, że ten peeling jest na bazie talku, bo niestety przesusza skórę, albo potęguje przesuszenie. Dla porównania, podobne peelingi z BU czy innych tego typu sklepów nie mają talku w bazie, tylko np. mleko w proszku, albo mąkę ryżową, nie miałam jednakże z nimi nigdy styczności.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Margo123 Pokaż wiadomość
Też się przymierzam do wprowadzenia jakiegoś peelingu enzymatycznego.Chciałam kupić ten z e naturalne,ale boję się że mnie podrażni.W sumie nigdy nie stosowałam żadnych peelingów enzymatycznych,jedynie dawno temu,kiedy miałam pancerna skóre to te mechaniczne,gruboziarnist e scruby (o jej,jak sobie to teraz przypominam,to aż mam ciary na plecach;/).
Te proszkowe peelingi są bardzo polecane, ale też dużo osób ostrzega, że są silne i trzeba uważać, bo łatwo przesadzić, ja mam skórę zaprawioną i w kwasach i w enzymach, a mimo to dziś przegięłam z tym Biocosmetics.

Ja kiedyś używałam tylko mechanicznych, a enzymatyczne uważałam za nietrafione dla mojej skóry, miałam wrażenie, że nie działają, nic nie robią. Wszystko się zmieniło, gdy trafiłam na enzymatyczny w proszku Oriflame (już niedostępny), okazał się wspaniały, przebił wszystkie mechaniczne peelingi, jakich używałam. Po prostu nie ma sensu kupować takich drogeryjnych typu Ziaja, bo one są beznadziejne i bardziej szkodzą niż pomagają, oczywiście są wyjątki, pewnie jakiś jeden enzymatyk skuteczny jest w takim rossmannie
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-10-10 o 14:08
Korah jest offline Zgłoś do moderatora