2014-02-21, 07:42
|
#874
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Inglot cz. III
Cytat:
Napisane przez Freya666
Oglądałam dzisiaj te nowe odcienie matowych szminek i jestem zawiedziona. Bardzo liczyłam na 426, na zdjęciach ciemny fiolet, a w rzeczywistości znowu ciemny róż. 422 jest faktycznie ładna, taki średni fiolet, ale kolor jest praktycznie taki sam jak 282, którą już mam. 423 jest ciekawy, naprawdę jaskrawy, dosc jasny. Choc to nie to czego szukam.
|
Też je oglądałam i w końcu stwierdziłam że ten zakup muszę jeszcze przemyśleć, na zdjęciach wyglądały ciekawiej... Może to kwestia oświetlenia w moim Inglocie które jest naprawdę koszmarne.
Kupiłam za to jeden cień i kolejny róż do palety - tym razem wersję z rozświetlaczem w numerze 202. Z tego co widzę każda kolejna formuła róży z inglota jest inna. Seria z rozświetlaczem to jakby półprzezroczyste odcienie (bardzo ładne, wygodnie się je nakłada i stopniuje kolor), no ale cena też jest wyższa (25zł).
Coś nie mogę się przemóc do lakierów
|
|
|