[Noor]

Napisane przez desti

dziewczynki co to za kulki ... juz nie wspomne o tym czyms w czerwonej puderniczce ...

Napisane przez vril

Na moje oko kolejno od lewej - Winter Radiance, Pluie de Nacres i Glittering Pearls. A to czerwone to bodajze Vert Astral.

Gliteringi miały czerwone kuleczki - te to wersja Reflects de Nacre z 2003 roku.
A to w czerwonej puderniczce, to Red Fusion z 2002 roku (miały jeszcze taka biało-srebrną kometę po prawej stronie, ale się już komuś zużyła) Ich wersja w kulkach nazywała się "Blushy Blush Red Pastel" i była różem, a także chyba pierwszą meteorytową limitowanką (lub drugą po "Pluie de Nacres" - nie jestem na 100% pewna, bo żadna z nich nie była dostępna w Polsce). Za to ja wpadłam na pomysł zrobienia sobie z czerwonych, beżowo-srebrnych i złotych kulek różu trochę wcześniej, niż Guerlain (o jakieś 4 lata?)

Vert Astral bardzo dobrze się Vril skojarzył z Meteorytami - to jeden z kolorów wycofanej już serii "kolorówki meteorytowej", w skład której wchodziły cienie, lakiery do paznokci, jednokolorowe pudry prasowane (bardzo fajne zresztą, zwłaszcza żółty-rozświetlający) i błyszczyki (no i perfumy), VA, to były te zielone:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-4...o-paznokci.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...shadow-Pen.htm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...-blyszczyk.htm

Napisane przez desti

ale te biale... to faktycznie tylko dla kolekcjionerow ...

Niekoniecznie. Guerlain miał już kiedyś takie pojedyncze kolory w swojej ofercie, jeszcze w tych pierwszych, płaskich, plastikowych opakowaniach - nazywały się Meteorites Monochrome (osobno kulki białe, zielone, fioletowe, złote i różowe). One się świetnie nadają do tuningowania kolorowych Meteorytów - ja na przykład mam Monochrome Vert, czyli zielone, i tuninguję nimi Mythiki, które inaczej byłyby dla mnie zbyt czerwone, a tak są dopasowane idealnie.


Noor - od dekady niepoprawna kolekcjonerka meteorków (w maju następny wydatek )