Dot.: Chcę udzielać korepetycji. Jak zacząć?
No szczerze mówiąc ja bym sie nie zdecydowała na udzielanie korepetycji będąc w gimnazjum. Głupio mi było się przyznać, że jestem w liceum a przecież w tym roku już idę na studia.
Moje pierwsze korepetycje udane. Też miałam problem ze znalezieniem domu mojej uczennicy, ale udało się. Następnym razem to ona przychodzi do mnie - paliwo sporo kosztuje i to byłoby dla mnie nieopłacalne gdybym musiała co tydzień dojeżdzac.
Dziwnym zbiegiem okoliczności okaząło się ze rodzice dziewczyny i moi znają się. Moje ogłoszenie znaleźli w internecie i w nim nie było wspomniane, że jestem z tej gminy co oni.
Dziewczyna jest inteligentna, trafiła poprostą na złą nauczycielkę (którą znam). Sprawdziłam co umie, troche ją popytałam, wytłumaczyłam jej podstawowe zagadnienia i we wtorek widzimy się drugi raz. Tym razem będzie spooooro słownictwa.
__________________
"Nie jestem ciałem, w którym mieszka dusza. Jestem duszą, która ma widzialną część zwaną ciałem..."
|