Dot.: Lekka spacerówka na zimę
Cala poprzednia zime przejeździłyśmy w parasolce i niestety, ale gdy mocno napadalo,to kola grzęzły w sniegu, czasem ludzie pomagali mi wynieść wózek z zasp. ciężko tez jechało sie przez taka mieszaninę śniegu z sola. Mróz czy snieg nie byly dla nas problemem, bo kupiłam cieply śpiworek z owcza wełną w środku, ale gdy mocno napadalo, to kusilo mnie, zeby wrocic do nosidła.
|