Dot.: Farbowanie henną - część III
Ale ze mnie.. Pi****** cholera... Kupiłam przeterminowaną henne... nie wiedziałam o tym ani ja ani sprzedawczyni.. Obie głupie nie spojrzałyśmy.. teraz patrze na opakowanie bo mam jedzie hennę machoniową.. a tam do 6.10 ważność i to był miesiąc i rok na bank! kurde.. pewno dlatego mi kolor nie chwycił jak trzeba.. a poza tym jestem 3 mycia po hennowaniu i dupa już mam rude znowu.. oby ta dobra henna od sprzedawny handlowca z ebay była lepsza..
PS a ciekawe z tą odżywką.. w paru filmikach na YT i w ogóle gdzieś na blogu czytałam że dziewczyny myły odżywką albo dawały ją do henny...
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
Edytowane przez SugarbabyLove
Czas edycji: 2013-10-20 o 12:26
|