[Pomadka]

Witam.

Jak w tytule dwa makijaże. OBa były robione jakiś czas temu. Makijaże zwykłe, codzienne. Trochę delikatne, niezbyt krzykliwe.
Nie ma tutaj żadnych zaskakujących technik i sztuczek.

Zdjęcia średniej jakości, ale cóż-aparatu się nie wybiera.

W przypadku fioletowego aparat pożarł miejscami kolor/cień, toteż wygląda to jak "łysiny" na powiekach.

Zdjęcia bez obróbki komputerowej, co widać po mojej cerze.

Beżowy-użyte kosmetyki:
-kredka: brązowa do zrobienia kresek przy linii rzęs
-beżowy cień z palety Pierra Rene Trio coś tam, coś tam
-tusz Maybelline
-podkład Dmm
-JT Shebam+delikatna koloryzacja ust konturówką
-róż bez nazwy.

Fioletowy/lawendowy-użyte kosmetyki:
-kredka Lovley fioletowa do kresek
-cień Cover C. pleta 3 cieni filetowych
-podkład albo DMM albo City Matt
-róż chyba musowy
-tusz Maybelline
I to chyba wszystko.

To teraz sobie oglądajcie.

Usunęłam częściowo zdjęcia.