[sunsister]

Napisane przez ktsw

czy do zapachu hydrolatu oczarowego da sie przyzwyczaić? czuje sie jakbym sie magą natarła

ja uwielbiam oczar ) do aloesowego, ktory jest bezzapachowy dodaje pol na pol oczarowego, zeby ladnie pachniał ) ale na pewno mozna się przyzwyczaić. Na początku bardzo przeszkadzał mi zapach oleju tamanu, teraz juz zupełnie nie. A w cudowny sposob wyleczył zaczerwienioną, łuszczącą się skórę na stópkach mojego dziecka - prawdopodobnei alergia, nic nie pomagało, a olej tamanu już po tygodniu przyniosl niesamowitą ulgę!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Rybka1

On jest oporny jeśli chodzi o zabiegi upiekszające, ale tym razem mu nie odpuszczę. Cerę ma bezproblemową, ale przydałoby się o nią trochę zadbać i dopieścić . Wasi panowie też się bronią przed kosmetykami?

Mój mąż coraz bardziej się przekonuje! chyba widząc efekty na mojej twarzy ha! ;D Tylko ze dla neigo problemem nie do przeskoczenia jest uzywanie kosmetykow z lodowki, bo to tyle ZACHODU Za to polubil olejek arganowy z zelem hialuronowym i hydroloaty w atomizerze ;] ale niektórych rzeczy za nic nie zastosuje ze wzgledu na zapach, np. mojego ulubionego oleju z pestek malin. mniaaam.