Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-04-04, 17:58   #2406
SceneQueene
Zakorzenienie
 
Avatar SceneQueene
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
Dot.: DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez dianesullivan Pokaż wiadomość
wiec oto moje doznania po farbowaniu
zaczynajac od poczatku - szkoda, ze w srodku farby na ulotce pisze, ze jezeli masz wlosy dluzsze niz do brody to kup dwa opakowania. no i rekawiczki zamieszczone w produkcie sa z tych gorszych, workowych, ale to tylko dla kogos kto chce sie o cos czepiac natomiast farba sama w sobie pachnie typowa farba, troche 'gryzie' na poczatku w nos, ale potem przy nakladaniu nie czujesz. ja rozrabialam swoja w miseczce bo nie lubie korzystac z aplikatorow. jak dla mnie bardzo fajnie sie rozrabia, nie mialam tez problemow z jej konsystencja. moje wlosy siegaja jakies 3cm za obojczyk i farby starczylo bez problemow. ogolnie jestem alergiczka, na glowie nic mnie nie pieklo, nie swedzialo, nie bylo zadnych podraznien, wiec super gestosc i sama farba super, pod tymi dwoma wzgledami. splukuje sie bardzo latwo, odzywka pokoloryzacji pachnie bardzo fajnie - zapach przypominal mi troche balonowa gume dla dzieciakow wlosow nie susze od blisko 3 lat wiec poczekalam cierpliwie az wyschna same i powiem, ze stanem wlosow bylam mile zaskoczona nie byly wgl zniszczone, byly miekkie, bardzo ladnie blyszczaly. koncowki nie sa w gorszym stanie niz normalnie, wiec farba wgl nie zaszkodzila moim wlosow - tyle o samej farbie
niestety kolorek - na moich wlosach wgl nie przypomina tego z opakowania, a wedlug gamy kolorystycznej z tylu opakowania powinien wyjsc dobrze, bo mieszcze sie miedzy 2 a 3 odcieniem <bynajmniej mial wyjsc taki, jaki oczekiwalam > wyglada jak miodowy blond z syossa a nie jak blond, ktory jest na opakowaniu a jednak liczylam na inny odcien niz uzyskalam bo inaczej kupilabym syossa... nie mniej nie wyszedl mi braz i nie mam ciemniejszych wlosow niz wyjsciowo i to wielki + bo tego wlasnie bardzo sie balam wlosy sa jednolite, nie ma zadnych plam, wygladaja ladnie no i bardzo naturalnie <ponoc, bo tak slyszalam od znajomych> sam kolor jest bardzo ciekawy, swietlisty, szkoda tylko, ze rozni sie od tego, co chcialam uzyskac kupujac produkt... farba rowniez pokrywa dobrze, wiec to na kolejny +
podsumowujac - pod wzgledem zniszczen, zbania o wlosy i skore glowy, gestosc i latwosc nakladania produktu - bardzo jestem zadowolona, minusem jest inny odcien niz mial byc, chyba, ze to tylko w moim przypadku czy kupilabym jeszcze raz ta farbe? kupilabym, tylko inny, jasniejszy odcien i szkoda tylko, ze bylam mega napalona na wlasnie ten kolor bo byl dokladnie takim, jakiego szukalam
no to suuuper, że jesteś zadowolona! syoss miodowy jest piękny, więc krzywdy sobie nie zrobiłaś.
a ja... a ja to nie wiem co sobie zrobiłam . po to rozjaśniałam, kąpałam i farbowałam kilkukrotnie blondami żeby narzucić palette nową 750, która wyszła ciemnobrązowo-czerwona . cóż, przynajmniej jest jednolicie bo te 7 kolorów mi działało na nerwy.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek.

OkiemJulii
FB
Insta
FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy?
FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb
SceneQueene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując