2009-11-17, 08:52
|
#6
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥
Wiadomości: 13 459
|
Dot.: Gruczoł Bartoliniego
Wczoraj byłam u lekarza, też mam zatkany ten gruczoł. Męczę się ponad 2 tygodnie. Na początku nie bolało, teraz ból jest trudny do zniesienia. W piątek mam zabieg nacięcia guzka, jest wykonywany pod całkowitym nieczuleniem. Trochę się boję narkozy W każdym razie śluz nie chciał ujść pod naciskiem i nie ma innego wyjścia.
Koleżanka oba te gruczoły ma wycięte. Ona miała tak, że doszło do stanu zapalnego, miała gorączkę i jak powiedziała z bólu "chodziła na rzęsach". Tak więc nie ma co bagatelizować problemu tylko pójść do ginekologa i potem ewentualnie na zabieg.
|
|
|