[Paulina_Karon]

dzewczyny brązy zawsze wychodza jak kruczo czarne.
Swój kolor mam standardowy, ciemny blond, farbowałam kastingiem BRĄZ, ale zapragnełam miec inny kolor włosów więc
sama się przekonalam co to znaczy ŚCIĄGAĆ KOLOR...rok temu mialam ten "zabieg", dość że zapłaciłam ponad 300zł to włosy mialam tak zniszczone, że kolor który później mialam nałożony zszedł mi dosłownie po paru myciach i byłam ruda...nie wytrzymałam tego, więc poszlam do drogerii i kupilam jaką farbę? oczywiście brąz więc kolor mam taki jak na awatarze.
Ale w między czasie nie stety musialam ściać wlosy ponad 20cm, bo nie dawałam sobie rady z ich stanem...
Obecnie mam odrost na pół glowy i chciałam farbować je "MROŹNĄ CZEKOLADĄ" (ale tylko na odrosy, żeby nie poglębiać końców) bo ładny kolor wychodzi, no ale po przeczytaniu postów od dzordzina89 korci mnie na szybszy efekt czyli dekoloryzator Loreala .....
co radzicie, bo już sama nie mam pojęcia....

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

ach no i pragnę zaznaczyć że fryzjer mi odradzał pasemek i tego typu "delikatnego" rozjaśniania, bo to też niszczy włosy, poradził mi tylko myć włosy szamponem z rumianka i uzbrojenie się w cierpliwość..... co do szamponu mi nie pomógł...