Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Ja tez sie przylacze, po raz drugi wlasciwie . W zeszlym roku mialam juz grzywke do podbrodka prawie. Scielam bo mialam pare tych pasm jakis zniszczonych, spie zawsze na lewym boku i kurcze... chyba mi sie tam ocieraja i mialam jakas taka wiecznie krotka kempke przy czole . Czas kupic jedwabna powloczke. Postanowilam teraz zapuszczac, bo po pierwsze grzywa zabiera mi za duzo wloswo, po drugie ciagle mi z niej wisza jakies pojedyncze wlosy i wchodza w pole widzenia, ile bym ich nie podcinala, codziennie jakies nowe mam. No i grzywka coraz pokazniejsza przez to, ostatnio ja musialam przerzedzic mocno nozycami bo po podcieciu na prosto mialam taka wstretna, nieukladajaca sie strzeche. Ogolnie mam czesto "bad bangs day", wstaje i po lewej wlosy stoja deba .
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion.
9.01.2014 włosy za linię obojczyków.
24.08. 2016 w połowie drogi do talii
|