[czarna211]

Napisane przez Lensss

To była chyba pierwsza sukienka, w której się zakochałam jak ją zobaczyłam w necie i dalej jak patrzę na jej zdjęcia to tak mam
Ale potem chodząc po sklepach zobaczyłam praktycznie identyczną, chyba zrobioną na wzór tej ( bo chyba nie ma w PL tych sukienek?) i czar prysł... te zdobienia kiepsko wyglądały i wyglądała kiczowato niestety:/
A Ty ją mierzyłaś, widziałaś na żywo?? Bo jeśli jest taka jak na fotkach to jest boooska

Hej Lensss... Widziałam tę kieckę na żywo i w Polsce i w UK ( tam są dostępne oryginalne suknie AA) . Tak się składa że pracuję w UK przy procesowaniu sukienek AA ( jest to etap pomiędzy producentem sukienek a wysyłką ich do salonów mody ślubnej). Niestety będąc w pracy nie jest mi dane przymierzać sukien ale wierzcie mi miałam w ręku setki tego modelu. Teraz jestem na urlopie w Polsce i w salonie Lisa Ferrera (suknia oreasposa L505) jest suknia bardzo podobna - różnią się one jakimiś detalami . Mierzyłam ją na sobie i powiem że podobałam się sobie ( co nie jest częste). W salonie kosztuje 1900 PLN i trzeba czekać ok 4 miesiące. I tylko dlatego jej nie kupiłam. W UK ta sukienka będzie mnie kosztować między 200 a 300 funtów.. I będę ją miała od ręki...
Lensss nie wiem gdzie widziałaś tę kieckę, ale ona na żywo wygląda tak jak na zdjęciu. Tyle że ja chcę kolor ivory a na zdjęciu jest light gold..

Dziękuję Ci za twojego posta. Byłam ciekawa Waszej opinii drogie Wizażanki, przeglądając forum wiem, że potraficie bardzo dobrze doradzić innym, oraz co ważne, macie obiektywne spojrzenie na wiele spraw. Więc z góry dziękuję za inne opinie i serdecznie pozdrawiam..

PS. Moje doświadczenie w pracy z sukniami bardzo przydało się w szukaniu tej jedynej sukni ... Miejcie się na baczności co Wam próbują wcisnąć sprzedawcy, nie wszystkie materiały z których są zrobione sukienki łatwo się czyszczą i są " niezniszczalne". A w szczególności Panie które kupują modele z ekspozycji... Nie dajcie się kochane...