Dzisiaj wróciłam do EDMu, wymiziałam się Fair Neutral matte. Kolosalna odmiana po Buffie... EDMu w ogóle nie widać na mojej skórze, jakbym nie była wcale umalowana, ale jednak kolor skóry jest znacznie ujednolicony i co ważne, nie jestem w końcu przyciemniana
Niestety, mam wrażenie, że ta formuła wcale nie kryje np. pryszczy, zostawia je tak samo widoczne, korektor to konieczność. Nie wiem, co się dzieje, ale w minerałach przetłuszcza mi się czoło i nos
Może po czasie mi to przejdze, lub sprawę załatwi STF lub skrobia.
Na jutro zostawiłam sobie podkład, w którym pokładam nawiększe nadzieje - Fair Neutral intensive
Taki smakołyk na koniec
Ale chyba i tak trochę się naskrobiuję, bo idę do ludzi, więc muszę mieć pewność, że nie będzie niekontrolowanej żarówy.
Swoją drogą, ostatnio byłam pewna względnej normalności mojej cery, a tutaj większość obaw powórciła
Niestety, bladość jest wględnym pojęciem- są dziewczyny, dla których np. najjaśniejsze Dermacole i Revlon sąt ok albo nawet trochę za jasne, a są osoby, które te podkłady przyciemniają (jak moją skromną osobę
). Dzisiaj jak wysmarowałam sobie łapę po łokcia tymi niby jasnymi podkładami, które mam, i próbkami różnych minerałów to mama dosłownie zrobiła tak, jak to zobaczyła różnicę
Ostatnio wspominałam na bladych wątkach o proszkach i się kilka dziewczyn zainteresowało.. podejrzewam, że niektóre coś zamawiają i się tym nie chwalą, niekoniecznie jest to całkowicie ingnorowane
Ostatnio trzy osoby zamówiły ze mną tego jasnego NYXa
Chociaż teraz nie wiem, co ja ze swoim zrobię, bo teraz już wolę minerały
Mnie interesują zarówno te najjaśniejsze, jak i średnie - bo moja mama taka blada nie jest
Ta zachwalacie ten cień, a on chyba taki ciepły zielony, prawda? Podwójnie nie mój kolor
Nowy pędzel? A ja jak zwykle nic nie wiem
Podobno to bardzo niszczy włosie...