[burgunda]

Napisane przez Doris1981

Schodzenie powłoki myślę, że może podchodzić pod reklamację. Oczywiście sprzedawca może bronić się, że to przez używane kosmetyki, ale trzeba to puścić mimo uszu.
Najlepiej złóż reklamację na piśmie, opisz problem. Usterkę, niezgodność towaru z opisem trzeba - zdaje się - zgłosić miesiąc lub trzy miesiące od jej stwierdzenia, ale jak to jest dokładnie, to nie pamiętam. Jeśli zeszło Ci tylko trochę tej powłoki, to sklep nie będzie raczej czepiał się tego, jak szybko zgłosiłaś ten defekt.

Witam,
każda wykryta wada podlega reklamacji! Chyba, że jest to uszkodzenie mechaniczne spowodowane upadkiem Poza tym sprzedawca nie ma prawa odmówić przyjęcia zgłoszenia reklamacyjnego!
Jeśli chodzi o termin zgłoszenia niezgodności towaru z umową - kupujący jeśli przed upływem 2 miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy traci swoje prawo do wymiany, czy naprawy.
Reklamację oczywiście złóż TYLKO I WYŁĄCZNIE na piśmie, żadnych ustnych ustaleń, bo potem nie ma się dowodów, a jak przychodzi co do czego, sprzedawcy się wypierają (znam to z autopsji).
Jak będziesz składała reklamację to każ sprzedawcy opisać szczegółowo usterkę, łącznie z wielkością zdartej powłoki. Nie ma co od razu żądać zwrotu gotówki, gdyż sprzedawca ma prawo wymieniać towar tyle razy ile chce (oczywiście na ten sam model, na inny nie musisz się zgodzić i masz prawo żądać zwrotu gotówki).
Jeśli masz jakieś pytania, chętnie pomogę. Ja jestem już w temacie dobrze zorientowana, gdyż składam średnio 3 reklamacje rocznie, ale zawsze walczę do końca, bo niestety większość sklepów gra na zwłokę będąc w przekonaniu, że znudzony i wkurzony klient zrezygnuje, a oni nie będą musieli ponosić kosztów reklamacyjnych, związanych przykładowo ze zwrotem gotówki za BUBEL.

--
Pozdrawiam,
Burgunda