[Penelopa47]

Witajcie dziewczyny..jestem tu zupełnie nowa i zupełnie zielona..Nie wiedziałam gdzie napisać więc wybrałam trochę metodą chybił-trafił..Ale od początku...Nie jestem młodą osobą(tak jak Wy ) i jakiś czas temu straciłam pracę..Ponieważ uwielbiam zabawę z pazurkami pomyślałam żeby z tego uwielbienia zmontować dla siebie zajęcie.
W jak najlepszym wydaniu..Zapisałam się już na kurs, ale przyznam się Wam że cholernie się boję..Myślę że wynika to z mojego wieku..Nie jestem pewna czy się nie ośmieszę proponując chyba raczej młodej klienteli swoje usługi..Na początek chciałabym robić pazurki w domach klientek, a gdy się rozwinie(musi!!!!) to może pokuszę się i otworzę jakiś milutki salonik
Czy myślicie ze mam jakieś szanse z młodą kadrą stylistek?
Na razie wiem tylko ze idę na kurs o reszcie nie mam bladego pojęcia...Dziewczynki...p omożecie mi nie tracić zapału i podnosic moje, na tę chwile zerowe kwalifikacje?
pozdrawiam...