[milenkam]

hej,
ja mam maly dramacik ktory wyniknal z niedogadania sie w cece, ale skrzywdzona stwierdzilam, ze juz tam nie wroce. No i pozniej po przeczytaniu opini tutaj poszlam do freehair, ale nie do emilki tylko do tej 2- magdy zdaje sie, hmmm z taka asymetria na glowie... no i podobna asymetrie mi zrobila, choc taka krzywde zrobili mi juz w cece i odrastaly mi wlosy rok czasu. we freehair bylam we wrzesiu i od tamtej pory nie bylam u fryzjera, bo najzwyczajniej w swiecie sie boje... co moga mi zrobic po asymetrii? podciac znow asymetrie.... eh! kiedys chodzenie do fryzjera poprawialo mi nastroj... no nic teraz nie chce zadnej ekstrawagancji... chce by wlosy pieknie mi sie ukladaly! absolutnie nie obwiniam 2 powyzszych salonow, nalezy po prostu byc asertywnym, mi roztoczyli wizje cudna i sie na nia zgodzilam, a potem po prostu zalowalam!!!
teraz zamierzam isc chyba do tego perfect hair, do p. maryli. Musze koniecznie cos zrobic, bo maz juz mnie wypedza... :/ do tego wlosy mi wypadaja po porodzie, wiec jest ich niewiele... eh!

p.s. do cece chodzilam do Darii przez 2 lata. Troche mam uraz po ekstrawagancji dlatego szukam kogos innego.
podrawiam,
m.