[Mmedeah88]

Napisane przez ameljja

Dziękuję
No to tak- nie miałam mocnych paznokci, ponieważ miałam anemię i były osłabione. Dodatkowo obgryzałam i miałam manie (aż wstyd mówić) urywania rozdwojonej części... odrywałam taki płatek paznokcia i tym sposobem resztę obgryzałam, bo była miękka Ale od końca maja tego roku używałam odżywki diamentowej z Eveline (mama do domu przyniosła). Dzień w dzień przez około 2 i pół miesiąca używałam tylko jej. Naoglądałam się w internecie zdjęć po i przed kuracją i spróbowałam. Teraz daję ją jako bazę, bo ładnie chroni przed odbarwieniami i moje paznokcie ją akceptują- nie mam przebarwień i siniaków, jak niektóre dziewczyny. Wtedy w maju wyrzekłam się grzebania pod płytką i paznokcie odżyły. Zaczęłam delikatnie odsuwać skórki (kiedyś wycinałam i je "targałam" do krwi). Teraz są one zdrowe i rzadko robią się zadziorki. Paznokcie czasem smaruje olejkiem rycynowym a kiedyś robiłam jeszcze kąpiele w oliwie i cytrynie (niestety teraz brak czasu). To w sumie tyle. Teraz są tak twarde, że nie raz jak przyrżnę o coś to nic im się nie dzieje, sama jestem w szoku. Mam nadzieję, że po zimie nadal takie będą

A ja pomalowałam piękną czerwienią = dodałam nabytek z inglota- brokacik. Powiem Wam, że na żywo cudo, ale jutro dam zdjęcia w świetle dziennym. Na razie jedno + bonus (i nie, nie jest nim wystający sznurek z szafy )

Kurczę, zazdroszczę Ci. Ja nigdy nie miałam mocnych paznokci. Dla mnie 3 mm wolnego brzegu paznokcia to już mega dużo, a i tak przeważnie widać już jakieś rozdwojenia, czasami jakiegoś pazura muszę skleić... No cóż. Podobno nie można mieć wszystkiego

Czerwień na długich migdałkach sprawia, że mam ciary
Powinnaś kiedyś spróbować TAKIEGO mani, ale z bordową czerwienią na górze i np. złotem pod spodem

Napisane przez Śniegowa

Cicho bo się wyda

Mówisz, że jak ktoś zobaczy 35latkę wyglądającą jak 15latka to się nie pokapuje?


Pazury skrócone. Ale malować już mi się nie chce...
No i dumam, czy dać Evelince ostatnią szansę, czy lepiej już nie ryzykować, że mi wylezą pod płytką kreseczki krwi...