Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.
Chemist moim zdaniem nie masz szaroburych włosów. Ba! Na tym zdjęciu wyglądają naprawdę fajnie i wydaje mi się, że ładnie współgrają z twoją cerą.
Chociaż nie ukrywam, że poniekąd Cię rozumiem. Ja zaczęłam farbować włosy właśnie z tego powodu, iż wydawały mi się one zbyt nijakie - taki zwykły, ciemny brąz.
A miałam na głowie chyba wszystkie standardowe kolory, a z takich bardziej dziwacznych - wiśnię i fiolet, ale to tylko pasma i refleksy.
Jednak zawsze najlepiej wyglądałam w brązach, czyli kolorze zbliżonym do mojego naturalnego.
Edytowane przez AmaiMomo
Czas edycji: 2012-05-16 o 13:14
|