[Organzza]

Napisane przez izabellita

Stosowałam Effaclar K z przerwami (jakieś 3 opakowania) przez rok. Mam cerę mieszaną z tendencją do przesuszania i zaskórników, wrażliwa, skłonna do alergii. W trakcie używania kremik się sprawdzał: zaskórników było mniej, buźka gładsza... ale jak tylko go odstawiałam, to wszystko wracało używałam kremiku raczej na noc, wiosną-latem też na dzień.

Nie wiem jak jest u was, ale na mnie działają wszystkie czynniki środowiska, to co jem, stres, brak snu, hormony, itp. Czasami mam cerę idealną, a niekiedy są takie dni, że lepiej z domu nie wychodzić

Zastanawiam się też nad kwasami, ale to po pogadance z dermatolożką.

ja przerwałam na lato kurację Effaclarem a bardzo mojej cerze służy zielona glinka, co jakiś czas robię sobię maseczkę, skóra jest oczyszczona, pory zmniejszone, nie pojawiają się zaskórniki, moja cera naprawdę jest w czasie świetności do tego stosuję krem nawilżający.
Nie jest tak, że żadne niedoskonałości się nie pojawiają, ale pojawiają się sporadycznie...