[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

Dzięuję Ci bardzo
problemy są natury przejściowej - po prostu woda u ciotki, u której pomieszkuje jak Mała jest w szpitalu, jest paskudna!! Jest zabarwiona na brązowo, zawsze muszę długo czekać aż ta brązowa zleci i smierdzi żelastwem i to ona mi pewnie tak paszczę wyżera, że ciągle mi skórki sterczą. Peeling enzymatyczny z bu miałam, ale nie moge go uzywać - mam po nim zaczerwienioną i szczypiąca twarz. Peeling marilou super się sprawdza, więc po prostu co 2 dni myje nim twarz. Na razie krzywdy mi nie zrobił. Myślę, że jest wystarczająco delikatny na tak czeste uzywanie.

Dla suchej cery by się nadał do używania raz w tygodniu?
Ogólnie marka Marilou mnie straaaasznie kusi, mają cudne opakowania! Chyba miałaś balsam do ust, prawda? Dobrze się sprawdza jako balsam czy raczej to taki pierdółek dla picu? Jaką ma konsystencję? I jak pachnie?