2015-02-08, 10:50
|
#4258
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 336
|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.
Cytat:
Napisane przez Listopadowaa
Wersja lekka jest dla cery mieszanej tłustej, a ja mam przesuszoną
Serum azelo tez nic mi nie nawilża, kładę potem jeszcze krem albo olejek.
|
Moim zdaniem nie nalezy az tak scisle trzymac sie przeznaczenia danego kosmetyku. Nie oszukujmy sie ani oryginalna wersja Flavo C ani lekka nie sa produktami, ktore maja na celu nawilzenie cery - jego glowna rola to dzialanie antyoksydacyjne, przeciwmzarszczkowe, rozjasniajace. Jezeli chcemy czegos co nam nawilzy cere to szukajmy kosmetykow z mocznikiem, z zelem hialuronowym, sokiem aloesowym, z miodem itd.
Na moje oko podzial na wersje Flavo C odnosi sie glownie do komedogennosci danego kosmetyku, a nie do tego czy nawilzaja czy tez nie. Wiec wersja lekka danego kosmetyku oznacza, ze jest mniejsze ryzyko iz przyczyni sie do powstawania pryszczy, a nie do tego, ze wysuszy , bo jest przeznaczona dla cer mieszanych
Ponadto ja mam cere mieszana i nigdy scisle nie trzymalam sie podzialu na kosmetyki dla cery suchej i tlustej. Czesto sama majac cere mieszana uzywalam kosmetykow przeznaczonych dla cer suchych.
Serum azelo jest raczej za lekkie do tego, zeby nawilzyc. Poza ty ono ma zadanie glownie rozjasniajace. Pamietaj tez, ze oleje moga przyczynic sie do wysuszenia cery, gdyz z tego co dowiedzialam sie nie ostatnio one nie maja zdolnosci do wiazania wody. Wiec jak chcesz zeby uzyskac nawilzenie cery to olej zmieszaj z zelem hialuronowym.
A jak dla mnie z oferty BU najlepiej nawilzajacymi kosmetykami bylo: serwum winogronowe i serum S.O.S.
|
|
|