[elizka1987]

Napisane przez goooosienka

Matko, myślałam że tylko ja tak mam. Niektórych rzeczy w ogóle szkoda mi używać bo tak je lubię, albo jak odkryję jakieś cudo nagle boję się że je wycofają czy coś ... kit z tym że za 2 tygodnie znajde coś lepszego

Ja też nie używam, bo np nie chce żeby się wzorek starł - rozświetlacz z moonlight.

Napisane przez mejaczek

Mój jeden też został kiedyś uprowadzony. Taki ładny z łosiem
Żeby komuś ręka odpadła. Kasy nie było dużo, ale wszystkie dokumenty do wyrobienia.
Mnie nazwa tez nie kusi, ale kolorek całkiem fajny. Trzeba looknąć na żywo.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------


Nie tylko ty
Mi czasem szkoda używać, bo jak sie skończy to co zrobię. A jak jest juz cos z limitek to w ogóle. A potem siedze, mam 3 podobne odcienie. Najbardziej moja siostra śmieje się z lakierów. Wzięła 4 niebieskie, podobne, ale nie IDENTYCZNE i pyta czym sie różnia, bo dla niej sa praktycznie takie same. O losie, gdzie ja mieszkam. musze się wyprowadzić z Łodzi, rozumieją mnie może tylko 2 osoby. Kto mnie przygarnie?
Zdrowie najważniejsze.

Co do podobnych odcieni to koleżanki mi często mówią, że mam już takie. A tak naprawdę jest podobne - nie takie same...