[Basia39]

Napisane przez Smok

Wiesz, o 6 rano, to ja nie mam nastroju na nic oprócz szybkiego malowanka. Obawiam się, że pryzmy i meteoryty to zbyt zaawansowana technologia jak dla mnie, mogłabym nie dojrzeć efektów ich stosowania, bo ja wolę kryjąco-matujący makijaż.

40 jest bardziej podobna do mojego odcienia skóry, 50 jest bardzo blada i żółta, przez moment wyglądam w niej jak nawoskowana lala, dopiero potem się wtapia.

Ja mam właśnie 50 od uskow i dla mnie ok, tyle, że ja mam naprawdę jasną karnację, ten żółty barwnik mi nie przeszkadza bo fajnie sapia się z cerą, podobnie jak i Lancome Teint Idole 01 Beige Albatre.

Dziś byłam kolejny raz u lekarza bo drugi miesiąc z kaszlu wyleczyć się nie mogę i Pan doktor swierdził, że ja albo mam taką jasną karnację, albo jakaś osłabiona jestem bo taka blada, powinnam wg niego się trochę poopalać hahah Co się kurcze dziwić, że blada jak raz poszłam bez makijażu, dwa spałam w nocy 3 godziny (kaszel) i trzy z samego rana dostałam miesiączki. Jak powiedziałam, że ja się nie opalam i używam cały rok filtrów to ze zdziwieniem spytał a po co? No jak to po co odpowiedziałam, żeby jak najdłużej zachować zdrową cerę Zatkało i zmienił temat ehhh ...