[Kluska20]

Witam,witam i o stan pomadkowej kolekcji pytam Ja może skromnie zacznę:

1.Essence,52 In The Nude
2.Essence,43 Kiss You
3.Essence,55 Coralize Me!
4.Catrice Ultimate Colour,160 Tell Me A Berry-tale
5.Catrice Ultimate Colour,050 Princess Peach
6.Maybelline Color Sensational The Shine 280 Purple Glam
7.Maybelline Color Sensational-numer się zdarł ale jest to dzienny,lekko różowy kolor
8.Maybelline Water Shine-numer również się zdarł,kolejny różowy dzienniak ale bardziej nasycony odcień
9.Sesnique Volume & Shine-kolejny raz nie mam numeru ale jest to perłowy,ciemny róż
10.Inglot Pomadka żelowa,56-odcień określany mianem baby pink
11.Bourjois Sweet Kiss,46 Rose corset
12.Kiko(chyba stała kolekcja),42-malinowa czerwień
13.Manhattan Perfect Creamy & Care,34 N-nasycony odcień pomarańczowy
14.Kobo Fashion Colour,108 Fuchsia
15.Bell Creamy & Shine,02-dzienny róż
16.Sleek True Colour(zestaw świąteczny) wersja Matte,748 Cranberry
17.Rimmel Lasting Finish,077 Asia
18.Rimmel Lasting Finish,070 Airy Fairy
19.Rimmel Lasting Finish,170 Alarm
20.Christian Dior Addict,745 New Look
21.YSL Rouge Volupte,27(przepięęęęękny koralowy odcień)
22.Manhattan Pomadka w kremie Soft Mat Lipcream,56 K(róż)

Moim zdecydowanym faworytem jest pomadka YSL.Jest idealnie kremowa,napigmentowana,tr wała,nie ściera się z ust,nie blednie,nie podkreśla suchych skórek,a wręcz nawilża je Jestem nią oczarowana!
Poza tym,lubię pomadki Rimmela,Maybelline i ostatnio polubiłam Sleek'a ale jeśli chodzi o pomadkę najlepszą,to jest to zdecydowanie YSL Jeśli któraś z Was będzie miała pytania o jakikolwiek odcień czy ogólnie o jakaś firmę,to walcie śmiało

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Myślałam,że mój post będzie pierwszy,a tu taka niespodzianka Ja uwielbiam mocne kolory na ustach i nie gardzę czerwieniami,fuksjami,odc ieniami bordo ale mam również kilka "nudów" bo przydają się w mocnych makijażach oczu Planuję zakup pomadki Estee Lauder z serii Pure Color w odcieniu Crystal Baby-takiej dziennej i do "wszystkiego" ale chyba na razie jest mi żale wydać 110 zł