Dot.: Zmiana nazwiska dziecka i... taty
W podstawówce miałam koleżankę, wszyscy się śmiali z jej nazwiska (a miała po ojcu). W liceum zmieniła na nazwisko swojej mamy, bardzo neutralne. Nie znam szczegółów jak wyglądała cała procedura, ale zrobiła to bez większych problemów. Jej rodzice nie żyli z sobą, a koleżanka nie utrzymywała kontaktów z biologicznym tatą.
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić"
N.K.
|