[spot]

Napisane przez Anecka

No wlasnie kasy na badania hormonalne nie mam a bylam u lekarza i mi powiedzial ze to ze mam nierowny okres nie oznacza ze to hormony chyba tylko u mnie w miescie tacy [sorki] idioci.
Po za tym powtarzam, ze mam stanowczy zakaz od onkologa [mam na pismie] stosowania hormonow bo jestem obciazana ryzykiem raka. Wszyscy w mojej rodzinie od strony mamy mieli raka [moja mama ma..] a ja juz mialam biopsje robiona
Na cale szczescie jeszcze nic u mnie nie wykryli.

Kiedys jak jeszcze do onkologa nie chodzilam.. przez 2 miesiace bralam Diane [ale blad popelnilam]. Stan mojej cery w ogole sie nie poprawil a okres mialam w tym czasie wlasnie co 2 miesiace

Wiecie co.. jak to mozliwe, ze i Perfect, Peach i Apricot [buff'd], nie odznaczaja sie od szyi??? przeciez kolory sa rozne :/ Chyba ze moja cera zmienia sie jak kameleon

też mam nadzieję, że z Twoją Mamą będzie wszystko dobrze
a Ty się nie dasz

jeśli chodzi o tych lekarzy to szkoda słów
a co do hormonów, to chciałam tylko powiedzieć, że to nie tylko estrogeny i progesteron,
a leczenie hiperandrogenizacji albo szczególnie zaburzeń wydzielania prolaktyny nie wpływa na obciążenia onkologiczne