2009-08-03, 22:24
|
#4813
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 855
|
Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II
Cytat:
Napisane przez rozwielitka
uważam, że przesadzacie z nazywaniem kobiet "babami", z tym że knują, plotkują, są niekonkretne itp. Nie namawiam do solidarności jajników, w ogóle nie lubię segregacji ze względu na płeć. Może nie jestem ekspertem w sprawie przyjaźni, bo jedna ręka ma za wiele palców żeby policzyć moich przyjaciół, ale oprócz rozwielitkowego który przyjacielem jest przede wszystkim, potem kochankiem mam dwoje bliższych ludzi obojga płci oraz mamę myślę, że niewazne co ma się w spodniach, ważne co w głowie.
nie zniosłabym gdyby ktoś mi wybierał kogo mam lubić. W ogóle nie wchodzi to w grę.
Klasę w LO miałam językową- damską i było spokojnie i ładnie pachniało nawet po wfie
Cath, Ty to jesteś najlepszą partią w okolicy, co się dziwisz że plotkują
|
rozi, te "baby" to nie miało być negatywne, kobiety brzmi tak poważnie,
bardzo szanowana przeze mnie kobieta na wysokim stanowisku uważała za komplement powiedzieć o kobiecie wiedźma - bo to taka co wie, w odróżnieniu od niewiasty
ja solidaryzuję się z ludźmi a nie jajnikami czy jądrami
a z wami na forum mi po prostu dobrze, uzależniłam się do tego stopnia, że jak tylko jestem w pobliżu kompa, to choć na chwilę zerkam
a z TŻ mam tak samo, znacznie ważniejsza była dla mnie przyjaźń
kiedy coś się sypie, to głównie przyjaźni mi żal i dlatego zwykle wracam
i tez jakoś pusto jak przyjaciół mam policzyć, poza mamą
__________________
IQ tłumu jest zawsze znacznie niższe niż IQ najgłupszego przedstawiciela
|
|
|