[juliagd]

Napisane przez Weronisia

Juliagd ja nie rozumiem po co fryzjer nałożył ci kolor 535 ??? Nie podobała ci się czerwień, a on nałożył ci farbę zawierającą czerwień!
Nie wiem czy ci ktoś tu doradzi, bo henna to ciężki temat.
Żeby uzyskać odcień z pierwszej fotki to musisz zapomniec o ciepłych odcieniach, a więc w numeracji farb po przecinku nie może być nic od trójki wzwyż. Wybieraj farby z 0, 1 i ewentualnie 2 po przecinku. Ale przy tak ciepłym kolorze jaki masz obecnie dobrze by było używać tylko z 0, żeby czasem nie wyszło coś zielonego.
Kolor, który sobie wybrałaś to wg mnie ciemny blond z poziomu 6, a nawet 7. Nie będzie ci łatwo taki uzyskać przy obecnym kolorze.
Może zrobiłabyś sobie kąpiel rozjaśniającą? I dopiero potem nałożyłabyś farbę w naturze, czyli z 0.

A żeby ratować przesuszone włosy musisz je oczywiście dobrze odżywić. Najpierw troszkę podciąć końcówki, dobra maska i olejowanie, a włosy będą jak nowe

Masz rację .Właśnie dlatego szukam pomocy,bo jeśli wykwalifikowani „fachowcy”zawodzą ,trzeba działać na własną rękę …Trochę boję się kąpieli rozjaśniającej,bo włosy są poniszczone po dekoloryzacji.Po drugie nigdy czegoś takiego nie wykonywałam i nie bardzo wiem,jak się za nią zabrać.A jak sądzisz ,czy bez kąpieli rozjaśniającej udałoby się osiągnąc podobny efekt?Czy też posiadany przeze mnie kolor jest zbyt ciemny ?
Przejrzałam różne farby i to ,co mi się spodobało to :Alfaparf Thermae Spa 6.1 lub Majirel 6.1 - Ciemny Blond Popielaty .Czy warto teraz nałożyć ww odcień ,czy też lepiej nie ryzykować ,bo w pozostałości po hennie może pojawić się „zielonkowatość”?Czy też sukcesywnie dążyć do celu,czyli najpierw natura np. nr 6.0 ,a następnym razem 6.1 ?
Czy któraś z Was farbowała włosy Alfaparf ?Czy te farby są godne uwagi?Czy poleciłybyście inną firmę?