2014-10-09, 08:57
|
#4789
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: tam gdzie praca, pasja i przyszłość
Wiadomości: 8 388
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ X
Szampony dr. Organic są dla mnie tragiczne. Aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl, że znów musiałabym ich używać, brrrr
A miałam aż dwa szampony.
Balsam do ust purite to taki nicnierobiący produkt. Zero nawilżania. Dobrze, że chociaż był tani.
Po rozczarowaniu balsamem purite naszła mnie refleksja, że mimo iż mamy obecnie tyle marek polskich naturalnych, to ja sie tylko kilkoma produktami zachwycam. I choćbym nawet bardzo chciała wspierac polski przemysł kosmetyków naturalnych i byc w pełni patriotką to się nie da a miąłam już w łapkach i tanie polskie naturalki i tak drogie jak clochee, paty, phenome, gaia, czy nawet testowałam by
fridge.
Obecnie dla mnie największą niespodzianką są dzieła handmade soap by ilona
Anula, mydełko purite grzecznie czeka na swoją kolej.
|
|
|