[Sweet_Jelly]

Napisane przez fistaszkowa

mam problem z tym że od jakiegoś czasu co jakieś 3,4 d ni wyskakuje mi na twarzy duży, twardy i bolący wulkan ,po kilku dniach jest on już zdlny do wyciskania i niesttey zostaje po nim ranka-strupek a potem gdy 'odpada' zostaje na skórze czerwona plamka która utrzymuje sie długo długo .. jak temu zaradzić? używam na to proszku Dermatol ,co wysusza i przyspiesza gojenie ale co używać bezpośrednio na te czerwone plamki? dodam że używam też Lysanel Aktiv

Napisane przez anCcik

ja tez to mialam :/. zostal mi czerwone podksórny slad na brodzie...
musze poczekac az zniknie .

kurcze... zdałam sobie sprawę że ja mam takie właśnie podskórne ślady... Tylko że ja nazywałam je "bliznami"
Takie czerwowo-bordowe plamy.. i nie mogę się ich pozbyć.. A do tego tworzą się nawet jak nie mam takich "wulkanów" ...Wystarczy mały wyprysk a jak on "zejdzie" to pozostaje taka właśnie plama-blizna

Robie sobie ot takie domowe peelingi i co? i wciąż one sa...A ja się na tych kosmetycznych i aptecznych rzeczach nie znam i nie wiem co używać i nie wiem o czym piszecie
Wytłumaczcie mi zielonej co powinnam zastosować by te plamy z brody mi zeszły?