2009-04-29, 07:51
|
#28
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 7th Heaven
Wiadomości: 983
|
Dot.: Umowa z datą wsteczną?
Cytat:
Napisane przez piagata
Witam
Przeczytałam wszystkie opinie co powinno się zrobić w takiej sytuacji.
Ale prawda jest taka jeśli kolejny pracodawca dowie się ze pracownik który stara się o prace w jego firmie we wcześniejszej swojej karierze zawodowej donosił do PIP to jest na mecie skreślony.
KAŻDY pracodawca takiego pracownika się najbardziej obawia i z mety jest on narażony na porażkę a w przyszłości zamiast się tym szczycić ze taka sprawę zgłosił do PIP będzie to ukrywał w obawie ze nie dostanie pracy.
Pracowałam w dużej firmie i wiem to z doświadczenia.
Była tam dziewczyna która Szukała w kodeksie pracy argumentów na swojego szefa. Sprawa zakończyła się w sądzie pracy. Pracodawca wygrał a ona musiała zmienić miejsce zamieszkania bo on z pewnych źródeł dowiadywał się gdzie ona stara się o prace i przeprowadzał rozmowy z jej nowym pracodawca w odpowiedni sposób ze ona nie otrzymywała posady.
Więc radziłabym się głęboko zastanowić nad chęcią donoszenia bo samemu można stracić więcej.
Prace na czarno można umieszczać w CV ale radziłabym aby nie podawać miejsca gdzie się pracowało tylko pisać ze był to staż lub praktyki i w celach lojalności nie podajesz nazwy firmy.
|
Znam 2 przypadki złożenia sprawy do PIP-u.Fakt, nie tyczyły się umowy o pracę, ale o brak wypłaty należnych pieniędzy.Obie osoby otrzymały to co się im należy, dodatkowo na firmy zostały nałożone kary. W pierszym przypadku ta osoba pracowała dalej w tym samym miejscu pracy, a w drugim przypadku mój znajomy zwolnił się sam i nie miał problemu ze znalezieniem nowej pracy-dodam,że pracę znalazł w tej samej miejscowości, a jest to mała miejscowość.
--
Złożenie sprawy do PIP-u to ostateczność i uważam,że jeśli dalej będziemy się bać zawalczyć o to co nam się należy, dalej będzie wyzysk,a pracodawcy będą czuli się bezkarni.
Edytowane przez novocaine870
Czas edycji: 2009-04-29 o 08:24
|
|
|