[OlaM]

Napisane przez cosmetix

Landrynek to typ dziewczęcych, słodkich zapachów (najczęściej opakowanie różowe z elementami srebrnymi lub złotymi ), które najczęściej się sprzedają.

O, nie wiedziałam .
Jako przechodzonej już mooocno nastolatce nie wiem, czy będzie pasował

Napisane przez cosmetix

Jest różnica. Ulepek może być też kadzidlany, landrynek nigdy.

Dla mnie to już wyższa szkoła jazdy.
Poza tym przypisanie do kategorii "ulepek" czy "landrynek" tworzę na własny użytek i jest to czysto subiektywna klasyfikacja .

Napisane przez amyz

ja tez muszę przetestować każdy zapach na sobie bo jakiś dziwny gust mam chyba i mało co mi się podoba dlatego tez jestem zagorzałą przeciwniczką kupowania komuś perfum - niespodzianek w prezencie bo jeszcze się nie zdarzyło żeby ktoś mi w ciemno kupił coś co mi się podoba

Mnie też mało co się podoba, ale to, co lubię, to żadne wyrafinowane zapachy. Perfumowe gusta mam raczej plebejskie, bo to, co dla mnie jest ładne, wśród perfumiarskich nosów noty ma zwykle denne .