[aga__tka]

Dzień dobry
Widzę po wpisach że się wpiszę w nastroje stwierdzając że nic mi się nie chce
w piątek w empiku kupiłam kawałek materiału w serduszka (trochę inny niż poprzedni, ale też ładny), wyprałam i mam nadzieję że dziś mi się będzie chciało, bo mam nadzieję zrobić spódniczkę dla Basi podobną jak ta Oli tym razem pójdę jednak na łatwiznę i sfastryguję i zmarszczę i tak już wczoraj ucięłam falbankę ciut krótszą niż planowałam bo się kierowałam położeniem "serduszek". Jakbym jeszcze tylko pamiętała skąd wzięłam przedtem wymiary dla Oli... bo tam były rozpisane wymiary dla dziewczynek w różnym wieku, a ta Oli wyszła bardzo "na wymiar" - trochę dłuższa, ale tak akurat miało być...

Napisane przez SlonecznikB

witam znowu wieczorową porą. Ja dzisiaj torebkę sówkę popełniłam. Bardziej kota przypomina ale trudno. Jutro idę na urodziny do 8 czy 9-latki. Tzm kończy 8 a rozpoczyna 9 lat

Aga ja mam wrażenie, że teraz dziewczynki to już nie tak bardzo lalkami się bawią. Ja to miałam chyba z 10 lalek różnej maści, a teraz u dziewczynek to 1 jak 2 to już dużo. Bardziej chyba klocki. Poza tym teraz jest dużo placów zabaw i koło domu takie prywatne i na osiedlach takie bajerne. U nas to nawet ścianka do wspinania jest, a jaka śmieszna karuzela.

bo klocki są super
a aktualnie jest wiele takich "tematycznych" np lego itp. gdzie można mieć lalkę i zbudować dla niej zamek
a z placami prawda, fajne są, ale po pierwsze trzeba też coś robić jak pada poza tym niestety z dziećmi na te place trzeba wychodzić, a kto ma tyle czasu żeby całe popołudnia siedzieć na dworze?