[Eskarine]

Witam dziewczyny,


Mam dość specyficzny problem; Na czwartym roku ogrodnictwa wymyślono nam fakultet zwany "Dekoracje". W przyszłym tygodniu mamy stworzyć pierwszą kompozycję właśnie na Święto Zmarłych. Jednak z florystyką nie miałam wcześniej w ogóle do czynienia, a na mojej uczelni, niestety, nikt z mojej grupy nie doczekał się pomocy.

Wiemy tylko, że najlepiej stworzyć kompozycję przynajmniej z częściowo żywego materiału, najlepiej w mokrej gąbce (w jaki sposób kwiaty ułożone 23 października mają przeżyć do 1 listopada i dłużej - nie mam pojęcia) i w odpowiednim pojemniku. Dodaję kilka zdjęć którymi mogłabym się inspirować, ale nie wiem, czy wszystkie pasują do okazji.

Mam problem z doborem materiałów - wiem tylko, że na pewno nie chcę użyć gałęzi świerku ani jodły, bo nie przepadam za bardzo za taką stylistyką. Poza tym, jest to pierwsze Święto Zmarłych które spędzamy bez taty i kompozycja będzie tworzona z myślą o jego grobie... dlatego chcę, żeby była wyjątkowa. Pomożecie?

A więc... materiały? Wzorce? Inspiracje?