Wątek
:
Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
2010-02-13, 07:09
#
1596
Ninedin
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Laudik
przecież Ty już w zasadzie masz taką fryzurę
Asica
, jak nie zaczniesz próbować z fryzurami to nie znajdziesz tej "swojej"
Może nie zwalaj winy na fryzjerkę, że się jej nie chce... Czasami dziewczyny przychodzą z czymś z czego nie da się nic zrobić
Zwłaszcza, że mówisz o zapuszczaniu....
Mówisz, że chcesz zapuszczać to ona Ci każe poczekać... przecież Ci nie obetnie
Zresztą "na żywo" wiadć lepiej niż na zdjęciu...
Powiedz kto Ci to tak obciął? Widać, że są w fatalnym stanie
W sumie ja na Twoim miejscu już dawno bym je obcieła na krótko...
Włosy nie ręka i odrosną
Pimpolinka
tani ten zabieg przedłużania
Koniecznie pochwal się efektami
Ja muszę jeszcze dwa tygodnie wytrzymać
__________________
Umysł w stanie blond
Ninedin
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Ninedin
Znajdź więcej postów Ninedin