Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-15, 10:14   #1362
Marzena17
Rozeznanie
 
Avatar Marzena17
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: lubin/wrocław
Wiadomości: 638
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez doris_99 Pokaż wiadomość
Dziewczyny błąkam się po tych wszystkich wątkach i szukam jednej odpowiedzi. Jaki kwas jest właściwy do cery dojrzałej? Odnoszę czytając wrażenie, że służą one przede wszystkim zmniejszeniu porów i pozbyciu się innych atrakcji typu trądzik czy wypryski. Rzadko, jeśli już, to przed trudnym dniami pojawia mi się jakiś syfek. Pory mam raczej w normie (albo zbyt słaby wzrok, żeby je dostrzec )Szukam środka, który nawilży moją suchą, wrażliwą cerę. Czy przy pomocy peelingu mogę to osiągnąć? Chciałabym ją nawilżyć, troszkę podkarmić, może przy okazji pozbyć się kilku zmarszczek, zwłaszcza tych przy oczach i na czole. Jestem już znacząco poza trądzikowym wiekiem i zastanawiam się ciężko czy kwasy są dla mnie. Zrobiłam w sobotę peeling z 20 % kwasu salicylowego i niżle dostałam w kość. Trzy dni wyglądałam jak "idź stąd". Na szczęście uszczęśliwiłam tylko czoło, nos i brodę. Mam jeszcze ochotę powtórzyć eksperyment tym razem na oleju rycynowym zamiast spirytusu. Dumam tylko nad tym czy znów nie ponowi się scena niczym z horroru. CO prawda to prawda. Jak już zeszła skorupa z brody, zniknęła po trzech dniach purpura, róż koszmarny po następnych dwóch (nie wiedziałam że w różowym mi tak nie do twarzy) efekt jest nie podważalny. Pysk (broda i czoło) zdecydowanie gładsze. Większość z Was to zaawansowane biochemiczki jak widzę. Lorri i Astra to istne skarbnice wiedzy. Zaprawione w bojach nie tylko z kwasami. Mam niewiele kasy na swoje fanaberie. Doradźcie co kupić i czym ratować zmarnowaną latami buzię, nie wydając majątku. Do półek z kremami po 50 PLN i więcej nie sięgam nawet na paluszkach. Na cudownie odmładzające zabiegi w salonach kosmetyczny to ja sobie mogę na filmach popatrzeć. A chcę być znów ładna. Mam mocznik, ale nie bardzo wiem co z nim robić. Babram na razie z kremem i sokiem z aloesu i nakładam na co się da. Podpowiecie coś? Coś z małym nakładem finansowym najlepiej.
Się rozpisałam. Do tego to ja mam zdolności. Chyba dlatego, że to nic nie kosztuje.
Ja co prawda ani Lorri ani Astra, ale od siebie polecam:
- tonik z kwasem PHA jeśli chcesz delikatnie złuszczyć i nawilżyć twarz (widoczne złuszczanie nie powinno wystąpić, kwas jest bardzo deikatny. Na naturalisie go zamówisz, o ile pamiętam możesz łączyć go z mocznikiem)
- tonik z kwasem mlekowym - będzie ładnie nawilżał i rozpromieniał
- jeśli zależy Ci na szybkim złuszczaniu możesz dalej robić peelingi kwasem salicylowym (chociaż polecany jest raczej do skóry zanieczyszczonej, trądzikowej, z zaskórnikami i tłustej, ale jak sama zauważyłaś po początkowym buraku skóra jest odnowiona, więc jeśli Ci to pasuje nie ma przeciwwskazań)
- z innych peelingów polecam kwas migdałowy - jest łuszczenie, ale nie ma takiej tragedii jak po salicylu (przynajmniej u mnie). Ja bardzo lubię peelingi tym kwasem, jest delikatny, ale działanie fajne
Są jeszcze inne kwasy, ale ich nie stosowałam, więc nie będę się rozpisywać. Poczytaj sobie na mazidłach jakie działanie mają poszczególne kwasy, sama sobie coś dobierzesz.
Do kuracji przeciwzmarszczkowej najbardziej polecane są retinoidy, ale nie należą do najtańszych (najtańsze według mojej wiedzy to izotziaja ok 12 zł i atrederm ok 20 zł - w zależności od apteki), ale trzeba je stosować długofalowo, powodują łuszczenie, podrażnienie i ścieńczenie skóry (na początku i nie u każdego, zależy od skóry), przy nich trzeba koniecznie stosować stabilne wysokie filtry, bo uwrażliwiają na słońce no i przede wszystkim są na receptę, chyba że znajdziesz aptekę, w której wydadzą bez - zdarza się.
Jest jeszcze wiele składników, które działają na zmarszczki i wygładzają skórę, ale przede wszystkim, powinnaś powoli wprowadzać nowe rzeczy i obserwować skórę, nic nie zadziała po pierwszym użyciu. A najgorsze jest to, że półprodukty strasznie wciągają, Na mazidłach jest świetny receptariusz - są przepisy na sera, toniki, kremy- dokładnie opisane działanie, na pewno dobierzesz coś dla siebie
__________________
"Czuj się dzielny, działaj tak, jakbyś był dzielny...
Jest bardzo prawdopodobne, że atak odwagi zastąpi atak lęku."
William James
Marzena17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując