|
Re: Makijaż ślubny do kolrowej sukienki, jaki????
Witam Cię Aga,
Postaram się Ci pomóc. Moim zdaniem cienie do powiek powinny być opalizujące, wówczas suknia znajdzie wspólny mianownik z buźką. Górną powiekę w kąciku wewnętrznym pomalowałabym opalizującym jasnym beżem, a następnie od zewnętrznego kącika opalizującym przydymionym różem. Granice miedzy cieniami trzeba bardzo dokładnie rozetrzeć. Pod łuk brwiowy dałabym matowy highlighter przełamany bardzo delikatnym różykiem dla ożywienia spojrzenia. Zewnętrzny kącik oka oraz powiekę górną u nasady rzęs i dolną powiekę zaznaczyłabym delikatnie stonowanym fioletem, cieniem albo roztartą kreską ale takim naprawdę stonowanym. No i ceniuteńka kreseczka eyelinerem + wytuszowane rzęski. Pomadkę na całych ustach położyłabym w chłodnym przydymionym odcieniu różu, a usta wymodelowałabym brązowo-fioletowym odcieniem, na to połyskujący błyszczyk. Róż matowy współgrający z pomadką, a na kości policzkowe odrobinę połyskującego pudru satynowego. Całość wykończyłabym Meteorytami Guerlaina. A, i jeszcze dałabym odrobinkę pudru satynowego na płatki uszu, dla świeżości.
mam nadzieję, że pozostałe wizażanki mnie nie skrytykują.
|