[dzika truskawa]

Napisane przez kikaczka

walczyłam dziś jak lwica w drogerii z panią sprzedawczynią o próbki i wywalczyłam 2 zapachy:
tak więc moja lewa ręka pachnie Salvador Dali Sea&sun
a prawa Morgan Love Love de toi
ale po kapieli zdecydowanie nie użyję zadnego z nich na kolację wigilijną

Gratulacje

Ja pachnę Eternity - zwraca uwagę i jest ogoniaste baaardzo. Doradzałam koleżance w co się ubrać na wigilijną kolację u przyszłej teściowej () i od wejścia je poczuła, a później mówiła, że sieję zapachem przy każdym ruchu

Poza tym wytropiłam w małym butiku Pink Sugar i właśnie testuję na nadgarstku

Dostałam jedno z moich zapachowych marzeń z czasów smarkactwa - zielone Les Belles. Czy tylko mi kojarzy się z Light Blue Nie, żeby to było źle, po prostu trochę inaczej je pamiętam.

Mam też na nadgarstku kropelkę In2U siostry. Ładny

W powietrzu rozpyliłam jeszcze Moon Oriflame - już miejsca zabrakło

Także pachnę obficie i różnorodnie.

Ale Eternity jednak zdecydowanie dominuje.